piątek, 28 listopada 2008

Mumbaj (Bombaj)







Dodaj obraz





















Zamachy w Bombaju

Jeden z terrorystow
Po 40 godzinach od pierwszych ataków komandosi odbili hotel Oberoi - potwierdzają różne źródła. W rękach terrorystów pozostaje hotel Taj Mahal i budynek Nariman House, w którym znajduje się żydowskie centrum Chabad Lubawicz. Nie potwierdziły się doniesienia o strzelaninie na dworcu kolejowym, tymczasem New Delhi winą za ataki obarczyło Pakistan. Czytaj więcej w relacji na żywo
14.04 Indyjska telewizja: wszyscy terroryści z Nariman House zabici, lub pojmani. Los zakładników nieznany.

13.56 Reuters: komandosi odjeżdżają, koniec oblężenia Nariman House. Także Associated Press nadało depeszę, że policja mówi o zakończeniu oblężenia: widać komandosów wychodzących z budynków z bronią niesioną swobodnie.
13.40 Indyjska telewizja NDTV podaje: w Taj Mahal wciąż jest sześciu terrorystów, dwie przypadkowe osoby zostały ranne, a dowódca komandosów zginął w trakcie walk

13.33 Indyjska telewizja pokazuje właśnie na żywo, jak komandosi wysadzili ścianę budynku Nariman House, w którym wciąż przebywają terroryści i nieznana liczba zakładników .

13.31 Reporter "NYT" donosi: pod budynek Nariman House podjechała nowa ekipa komandosów, która wymieniła tych, którzy obsadzili region blisko 7 godzin temu. Jak donosi Keith Bradsher na miejsce dotarła też ekipa 6 medyków, co wskazuje na to, że są ofiary. W ostatnich minutach - czytamy dalej - słychać było trzy potężne wybuchy w budynku.

13.26 Stany Zjednoczone wysłały ekspertów FBI do Bombaju, aby zbadali miejsce zbrodni i sam sposób organizacji ataków, który - jak donosi prasa - "wprawił cały świat w oniemienie". Ekipa FBI będzie pracować razem z indyjskim wywiadem i służbami mundurowymi. Amerykańscy eksperci już ocenili, w rozmowie z ABC News, że przeprowadzenie tak zmasowanego ataku na kilkanaście obiektów w mieście, kosztowało tylko... 100 do 200 tysięcy dolarów. - To cena karabinów, granatów i łodzi, których użyli - cytuje ABC News.

12.55 Jak informują indyjskie służby, w zamachach w Bombaju zamordowano 8 cudzoziemców. 22 zostało rannych. Ofiary to obywatele: Niemiec (trójka), Japonia, Kanada, Australia. Narodowość pozostałych dwóch jest nieznana, ale wcześniej informowano, że wśród ofiar jest też obywatel Wielkiej Brytanii i Włoch.

12.45 Fotograf AFP donosi: wojsko obrzuciło budynek Taj Mahal Palace Hotel granatami, próbując przepędzić terrorystę ("co najmniej jednego"), który - jak donoszono wcześniej - lawiruje między piętrami, przez co jest nieuchwytny dla komandosów.

12.43 Terrorysta, którego udało się zatrzymać, jest Pakistańczykiem - poinformował Minister Spraw Wewnętrznych stanu Maharasztra.

12.32 Korespondent "NYT" i dziennikarze CNN donoszą o serii wybuchów słyszanych cały czas w budynku Nariman House. Oba źródła mówią o wielu wybuchach (dziennikarz "NYT" naliczył "około 10") i sporadycznych strzałach. Oficjalne źródła nie informują, co dokładnie dzieje się w budynku, do którego 5 godzin temu weszli komandosi.

11.57 Nie do końca wiadomo, co dzieje się w hotelu Taj Mahal. Niektóre źródła, cytując policję, mówią o "całkowitym odbiciu budynku", ale korespondent "NYT" donosi o wciąż słyszanych strzałach i wybuchach. Tymczasem AFP podała w depeszy, że w budynku znaleziono materiały wybuchowe zdolne wyrządzić "znaczne szkody" budynkowi. Więcej wkrótce

11.56 Do Nariman House, budynku w którym znajdują się izraelscy zakładnicy, przybyła z Izraela ekipa specjalizująca się w badaniu miejsc po ataku terrorystycznym - donosi korespondent "New York Times". Według niego ekipę poinformowano, że "niedługo będzie mogła wejść do środka".

11.51 Izraelski ambasador w Indiach poinformował, że według jego danych w żydowskim centrum Chabad-Lubawicz wciąż przetrzymywanych jest "około 6" izraelskich zakładników. - Próbujemy oszacować, chociaż to jest tylko trochę więcej niż "strzał w ciemno", że jest ich około 6 - może troszkę więcej, ale nie mam na ten temat kompletnych informacji - powiedział Mark Sofer telewizji Times Now. Wśród zakładników wciąż jest rabin z centrum, oraz jego żona. Jego dziecko zostało uratowane przez jednego z zakładników, który uciekł wraz z nim.

11.48 9 terrorystów spośród tych, którzy zaatakowali dwa luksusowe hotele w Bombaju zostało zabitych - poinformował jeden z przedstawicieli policji - donosi AFP.

11.31 Szef pakistańskiego wywiadu ISI (Inter Services Intelligence) uda się do Indii, aby pomóc w ustalaniu okoliczności ataków w Bombaju - powiedział rzecznik premiera Indii AFP. Pakistański wywiad hodował islamski ekstremizm - czytaj reportaż Wojciecha Jagielskiego

11.17 W budynku Nariman House, w którym znajduje się żydowskie centrum Chabad-Lubawicz, słychać strzały i wybuchy - donosi agencja Associated Press. Kilka godzin temu do budynku wtargnęli na linach z śmigłowca komandosi indyjscy, po tym jak odrzucono propozycję szturmu izraelskich jednostek specjalnych.

10.58 Indie odrzuciły propozycję Izraela, który chciał wysłać swoich komandosów do odbicia budynku Nariman House, w którym zakładnikami są Izraelczycy. - Indie grzecznie odrzuciły izraelską propozycję pomocy w zakresie walki z terroryzmem, w tym m.in. wysłania wyspecjalizowanej jednostki antyterrorystycznej - napisała izraelska gazeta Jediot Ahronot.

10.41 Trwa liczenie ciał znalezionych w hotelu Oberoi, po tym jak został odbity z rąk terrorystów. Według wcześniejszych informacji zginęło tam "ponad 50 osób", tymczasem przed chwilą szef policji w Bombaju powiedział, że znaleziono o połowę mniej ciał. - Operacja w hotelu Oberoi jest zakończona. Znaleźliśmy 24 ciała - poinformował Hassan Ghafoor, rozmawiając z reporterami przed hotelem.

10.26 Pakistan odpiera zarzuty New Delhi: nie mieszajmy polityki do tej tragedii - powiedział Minister Spraw Zagranicznych Pakistanu, przebywający w Indiach. - Mamy do czynienia z wspólnym zagrożeniem. Powinniśmy działać razem, aby je zwalczyć - powiedział Parkash Singh Badal. Także Bernard Kouchner, minister SZ Francji, uważa że rząd Pakistanu jest niewinny - czytaj więcej

10.15 Pani Natalia. która pracuje w Dehli, napisała na Alert24 - Właśnie uwolniono brata mojej koleżanki z pracy. Był zamknięty na 24. piętrze hotelu Trident- Oberoi. Na razie jest w szoku i jedyną rzeczą, o której marzy jest sen. Z tego co powiedział wynika, że w hotelu Trident- Oberoi znajduje się co najmniej 35 gości hotelowych plus obsługa i komandosi. Goście zamknięci są po 8, 9 osób w pokoju. Antyterroryści wchodzą do pokojów po kolei - pisze. - Brat koleżanki relacjonował, że cały czas było słychać strzały. Goście panikują. Nie chcą otwierać drzwi antyterrorystom, bo boją się, że to terroryści. Od 40 godzin nie dostają jedzenia, wody ani lekarstw. Terroryści zagrozili, że zatrują wodę pitną, a ta, która była w pokojach już się wyczerpała - pisze Alertowiczka.
10.03 Szef indyjskiej jednostki komandosów poinformował, że hotel Oberoi/Trident jest "w pełni pod kontrolą wojska". Dodał, że jego żołnierze zabili w budynku dwóch terrorystów.

09.57 Rozwinięcie wypowiedzi szefa indyjskiego MSZ. - Według wstępnych informacji, niektóre elementy z Pakistanu są odpowiedzialne za ataki - powiedział Pranab Mukherjee na konferencji w Jodhpur. To pierwszy raz, kiedy indyjski rząd mówi wprost o odpowiedzialności Pakistanu za ataki w których zginęło co najmniej 130 osób. Wcześniej mówiono o "terrorystach pochodzących spoza kraju" i spekulowano, że chodzi o Pakistan.
Dowody na poparcie oskarżeń indyjskiego MSZ "nie mogą w tej chwili być zaprezentowane" - cytuje agencja PTI ministra. Mukherjee poinformował też, że premier Manmohan Singh będzie rozmawiał z prezydentem Pakistanu na temat wydarzeń. Islamabad w ostatnim czasie zapewniał New Delhi, że nie będzie pozwalał na wykorzystanie swojego terytorium jako bazy wypadowej do ataków w Indiach - przypomina AFP.

09.47 Oficer jednostki komandosów marynarki wojennej znanej jako MARCOS poinformował media po wyjściu z hotelu, że terroryści "nie okazują litości".

- To jest ten rodzaj ludzi, który nie okazuje litości - zginie każdy, kogo zobaczą. Moglibyśmy ich dorwać, gdyby nie to że jest tam tylu gości hotelowych. Ciała leżą w wielu miejscach. Wszędzie jest krew i chcąc uniknąć strat wśród cywilów musieliśmy zachować wyjątkową ostrożność - powiedział zamaskowany komandos, cytowany przez AFP.

09.26 Indyjski Minister Spraw Zagranicznych Pranab Mukherjee winą za ataki obarczył Pakistan. - Elementy w Pakistanie są odpowiedzialne za atak islamistów w Bombaju - cytuje go agencja Press Trust of India.

09.20 Świadkowie donoszą o "intensywnej strzelaninie" w hotelu Taj Mahal. Według nich miała trwać około 10 minut.

09.16 Indyjscy SOK-iści (policja kolei) zaprzeczają, jakoby na dworcu doszło do jakiejkolwiek strzelaniny - poinformował Reuter.

08.59 Szef jednej z jednostek komandosów poinformował media, że widział w hotelu Taj Mahal "ponad 50 ciał" - alarmuje agencja Reutera. Wcześniej ta sama agencja mówiła o "12-15 ciałach w jednym pokoju".

08.54"STRZELANINA PRZED DWORCEM KOLEJOWYM" - informują na żywo indyjskie telewizje. Wczoraj dworzec był jednym z miejsc ataków.

08.51 Korespondent "New York Times" informuje, że z hotelu Taj Mahal ulatuje dym. W relacji jest też mowa o "łomocie, który mógł być wybuchem".

08.48 5 Włochów, w tym dziecko, zostało uwolnionych przez komandosów z Oberi Trident - podaje AFP, powołując się na włoskie ministerstwo SZ.

08.41 Bernard Kouchner, francuski minister Spraw Zagranicznych, poinformował że z hotelu Oberoi Trident uwolniono "około 20" francuskich obywateli, w tym załogę Air France. W tej depeszy Agence France Presse także mówi o "co najmniej 130 zabitych".

08.39 Dowódca jednej z jednostek komandosów poinformował media po interwencji w hotelu Taj Mahal, że w jednym z pokoi widział "12 do 15 ciał".

08.35 Podawaliśmy wcześniej, że NDTV informuje o "co najmniej 130 zabitych". Policja w Bombaju potwierdziła jednak śmierć 121 osób. Ostateczna liczba ofiar będzie jednak znana zapewne dopiero za kilka dni.

08.31 Jak donosi na swoim blogu korespondent sport.pl w indyjskich mediach rozgorzała dyskusja na temat: dlaczego komandosom zajęło tyle czasu dotarcie na miejsce ataków i podjęcie walk? Leniarski cytuje dziennikarza TimesNow krzyczącego "Naród powinien wstać i zasalutować tym dzielnym ludziom w mundurach!"

08.19 Minister Spraw Wewnętrznych Indii poinformował dziennikarzy, że oczyszczanie luksusowego hotelu Trident Oberoi z terrorystów "zakończy się w ciągu godziny do dwóch".

08.09 Wśród zabitych jest jeden Kanadyjczyk - podało kanadyjskie MSZ. Zginęli też obywatele Włoch, Niemiec, Japonii, Australii i Wielkiej Brytanii. Jednocześnie indyjska telewizja NDTV podała, że liczba ofiar wzrosła do "co najmniej 130".

08.00 Indyjscy komandosi rozpoczęli szturm na żydowskie centrum Chabad Lubawicz. Żołnierze zeszli do budynku po linach z śmigłowców. Słychać było strzały - donosi BBC.
Żródło www gazeta.pl

ENDGAME- ALEX JONES - Blueprint for Global EnslavementSzczegółyKomentarzeWięcej filmów użytkownikaENDGAME- ALEX JONES - Blueprint for Global Enslaveme

http://video.google.com/videoplay?docid=1070329053600562261

POLECAM

środa, 26 listopada 2008

Zapikslowany Lech Wałęsa











































Na gdańskiej Zaspie, na ścianie bloku, w którym w latach 80-tych mieszał Lech Wałęsa, powstał ogromny portret byłego prezydenta. Portret ma uczcić 25. rocznicę przyznania przywódcy Solidarności pokojowej Nagrody Nobla













niedziela, 23 listopada 2008

Atak zbuntowanych żołnierzy na siedzibę prezydenta Gwinei-Bissau

Zbuntowani żołnierze z Gwinei-Bissau zaatakowali w niedzielę wcześnie rano dom prezydenta Joao Bernardo Vieiry w stolicy kraju, Bissau, usiłując bez skutku dokonać zamachu stanu. W trwającej kilka godzin strzelaninie co najmniej dwie osoby zginęły, a kilkanaście jest rannych.

Zaniepokojenie sytuacją w Gwinei-Bissau wyraziła Unia Afrykańska.

Do próby przewrotu doszło po tym, gdy w piątek ogłoszono, że rządząca dotychczas Afrykańska Partia Niepodległości Gwinei i Zielonego Przylądka (PAIGC) zdobyła większość parlamentarną po wyborach, które przeprowadzono w tej dawnej portugalskiej kolonii 16 listopada

Prezydent Senegalu Abdoulaye Wade poinformował, że w nocy zadzwonił do niego z prośbą o pomoc prezydent Vieira. W odpowiedzi Senegal wysłał swoje oddziały na granicę z Gwineą-Bissau w celu ewakuacji prezydenta i jego rodziny, lecz Vieira nie chciał opuścić kraju.

W piątek centralna komisja wyborcza poinformowała, że PAIGC zdobyła 67 mandatów w 102-osobowym Ludowym Zgromadzeniu Narodowym. Jednak lider opozycji Koumba Yala, były prezydent, usunięty ze stanowiska w przewrocie w 2003 roku, który oskarżał Vieirę o udział w handlu narkotykami, uznał wybory za sfałszowane.

Yala jest przewodniczącym Partii Odnowy Społecznej (PRS); jego ugrupowanie zdobyło w wyborach 28 miejsc. Popierają je szefowie armii Gwinei-Bissau.

W ciągu dnia w niedzielę na ulicach stolicy kraju panował spokój.

Źródło www.wp.pl